5 grudnia w Białymstoku odbył się protest branży leśno-drzewnej i myśliwych przeciw szkodliwej polityce leśnej i środowiskowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Protest zorganizowała Krajowa Sekcja Pracowników Leśnictwa (KSPL) NSZZ Solidarność, wsparły ją także inne związki zawodowe i organizacje działające w leśnictwie oraz sektorze leśno-drzewnym – m.in. Związek Leśników Polskich w Rzeczypospolitej Polskiej (ZLP), Protest Branży Drzewnej (PBD), Krajową Sekcję Leśnictwa i Ochrony Środowiska (KSLiOŚ) ZZ „Budowlani”, Związek Zawodowy „Wspólna Sprawa” i Związek Zawodowy Pracowników Technicznych Leśnictwa (ZZPTL).
Protest rozpoczął się pod budynkiem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) w Białymstoku. O destabilizacji rynku pracy w sektorze leśnym, podejmowaniu przez władze decyzji wbrew wiedzy praktyków leśnictwa, naukowców, myśliwych i społeczeństwa, wszechobecnej mowie nienawiści wobec leśników i planowemu niszczeniu Lasów Państwowych (LP) mówili m.in. Piotr Nalewajek – przewodniczący KSLiOŚ ZZ „Budowlani” i Jacek Cichocki – przewodniczący KSPL NSZZ Solidarność. Sławomir Mazurek, doradca prezydenta RP stwierdził, że nie będzie w Polsce zrównoważonego rozwoju bez LP i głośno skandował – Precz z Zielonym Ładem! Wypowiadali się również m.in. Michał Matłoka – przewodniczący ZLP, Jan Perkowski – starosta Powiatu Białostockiego, Zbigniew Kuszlewicz – przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”, Mateusz Gutowski – redaktor naczelny „Głosu Białowieży” i wielu innych przedstawicieli organizacji związanych z branżą. We wszystkich wypowiedziach dominowało zaniepokojenie obecną sytuacją rynkową i destabilizacją funkcjonowania LP. We wszystkich było też słychać determinację i chęć działania.
Protest na podstawie danych Policji zgromadził około tysiąca osób. Marsz ruszył spod budynku RDLP do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, a zakończył się pod siedzibą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. W każdej instytucji zostały złożone postulaty, jednak delegacja została przyjęta jedynie przez wicewojewodę, co spowodowało mocne komentarze ze strony protestujących. Więcej o proteście w Białymstoku będzie można przeczytać już niedługo na łamach naszego czasopisma. Relację z wydarzenia można obejrzeć klikając w poniższy link:
Relacja z protestu w Białymstoku




