17/2025

W połowie lipca w Sejmie RP odbyła się konferencja Łączy nas las – w trosce o teraźniejszość i przyszłość polskiej przyrody, zorganizowana przez Ruch Narodowy (RN) przy wsparciu posła Krzysztofa Szymańskiego z Konfederacji, pod honorowym patronatem wicemarszałka sejmu Krzysztofa Bosaka. Spotkanie zgromadziło ok. 70 uczestników i prelegentów z różnych obszarów działalności związanej z leśnictwem, łowiectwem oraz przemysłem drzewnym, a także naukowców. Konferencję otworzył poseł Krzysztof Szymański, a moderatorem był Damian Szcześniak, były dyrektor RDLP w Pile.

Przy Technikum Leśnym im. Adama Loreta w Tucholi powstało Branżowe Centrum Umiejętności w dziedzinie leś­nictwa. Inicjatywa została zrealizowana we współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, Lasami Państwowymi oraz Polskim Związkiem Pracodawców Leśnych. O tej idei opowiada dyrektor szkoły Piotr Marciniak.

Warunkiem rozwoju każdego sektora gospodarki, w tym leśno-drzewnego, jest przepływ wiedzy i doświadczeń. Oprócz badań naukowych, ustawicznej edukacji i projektów rozwojowych ogromne znaczenie mają innowacje pracownicze. Niestety nowatorska aktywność leśników znajduje się znacznie poniżej ich możliwości z powodu braku dobrego systemu inspirowania, oceny, nagradzania i wdrażania postulowanych rozwiązań.

O planach na przyszłość i bieżących problemach, z którymi przychodzi się mierzyć leś­nym związkowcom, rozmawiamy z Michałem Matłoką, przewodniczącym Związku Leśników Polskich w RP.

Ich obecność na stałe wpisała się w krajobraz zrębów i upraw. W zasadzie trudno wyobrazić sobie planowanie rębni zupełnej lub gniazdowej bez pozostawienia i wcześniejszego wyznaczenia kilku lub kilkunastu z nich. Rolę, jaką w dzisiejszych czasach odgrywają nasienniki, bo o nich mowa, nie ograniczają się już tylko do naturalnego obsiewu i niejako uzupełnienia odnowień sztucznych.

Protokoły uznania odnowień naturalnych zawierają informacje o ich powierzchni oraz gatunkach, które je tworzą. Tej wiedzy nie można jednak „wyraportować” z systemu informatycznego LP.  A w każdym razie, nie jest to łatwe…

W myśl ustawy z 5 grudnia 2024 roku o ochronie ludności i obronie cywilnej zarówno Lasy Państwowe, jak i Polski Związek Łowiecki są podmiotami ochrony ludności. Co to oznacza w praktyce?

Kiedyś niemal każdy leśnik był myśliwym, łącząc swoje obowiązki zawodowe z rozwijaniem pasji łowieckiej. Dziś obserwujemy zjawisko polegające na odrywaniu od siebie zadań wykonywanych przez te dwie grupy miłośników przyrody.

Jednym z warunków efektywnego szkółkarstwa są nasiona o podobnej zdolności do terminowych i równomiernych wschodów. Znaczne zróżnicowanie potencjału kiełkowania sprawia, że niektóre siewki pojawiają się wcześniej, ograniczając później dostęp do światła, wody i składników pokarmowych dla pozostałych. W efekcie otrzymujemy niejednorodny, morfologicznie zróżnicowany materiał sadzeniowy, co negatywnie wpływa na udatność odnowień i zalesień. Jakie nowe rozwiązanie rekomenduje Paweł Tylek, profesor, kierownik Katedry Użytkowania Lasu i Techniki Leśnej Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie?

Tegoroczne XV Mistrzostwa Polski Szkół w Umiejętnościach Leśnych były rozgrywane od 24 do 26 kwietnia w dwóch lokalizacjach – w Janowie Lubelskim i Biłgoraju. Na wydarzenie, które wpisało się w kalendarz edukacyjny młodzieży leśnej, zawitali uczniowie z dziesięciu szkół leśnych wraz ze swoimi opiekunami.

Media społecznościowe, co by o nich nie mówić, mają swoją pozytywną stronę. Jednym z najlepszych tego dowodów jest projekt Łowca Obcych – ogólnopolska inicjatywa, która zaangażowała tysiące osób na Facebooku i przyniosła konkretne działania w terenie.

Czego możemy pozazdrościć sieweczce rzecznej? Z pewnością szybkości, wytrzymałości, odwagi i… umiejętności aktorskich. Czego sieweczka może zazdrościć człowiekowi? Przede wszystkim centymetrów i kilogramów. Gdyby ten niewielki ptaszek osiągnął wielkość choćby przeciętnego Homo sapiens, nikt by mu nie podskoczył…

Nissan był jedną z pierwszych marek, które wprowadziły do polskiej oferty auto elektryczne. Model Leaf był absolutną nowością i pod wieloma względami szokował. Dzisiaj Nissan oferuje też Ariyę – wyjątkowo efektowny i pozytywnie zaskakujący elektrowóz.

Ostatnie lata przyniosły wzrost popularności caravaningu, ale zakup kampera czy campervana to spory wydatek. Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na budowę takiego domu na kołach we własnym garażu.

Urodził się w 1860 roku w Utropach w powiecie stanisławowskim (obecnie obwód iwanofrankiwski na Ukrainie) w rodzinie chłopskiej. Bardzo wcześnie utracił rodziców, zapewne wskutek groźnej epidemii cholery. Wówczas zaopiekował się nim Teofil Błoński, proboszcz grekokatolickiej (unickiej) parafii Dor. Umożliwiło mu to naukę w gimnazjum w Stanisławowie, a potem, po uzyskaniu matury, studia leśne w latach 1880–83 w Hochschule für Bodenkuktur w Wiedniu (Akademia Ziemiańska).

Szkoła wyższa, politechnika, uniwersytet, instytut – to wszystko nazwy, którymi określano i określa się uczelnie nie tylko w Polsce. Takie też różne nazwy miały uczelnie kształcące leśników w drugiej połowie XIX w. i w pierwszej połowie XX wieku. Na ziemiach polskich były cztery: w Puławach, we Lwowie, w Warszawie oraz w Poznaniu. Temat odznak związanych z tymi uczelniami nie jest jeszcze w pełni rozpoznany, a te nieliczne odznaki i pamiątki, do których udało mi się dotrzeć, niech będą przyczynkiem do dalszych poszukiwań, by mogło powstać wyczerpujące opracowanie na ten temat.

• Szwecja: Lasy państwowe inwestują w park energetyczny
• Niemcy: AI przeanalizowała śpiew ptaków

W maju na zaproszenie stowarzyszenie Forum dla Natury, reprezentując Lasy Państwowe, miałam przyjemność uczestniczyć w „grze leśnej” na terenie Nadleśnictwa Drezno w lasach Saksonii.

Rejwach i tumult trwały w najlepsze. Egipscy leśnicy głośno komentowali każdy slajd pokazu, łapiąc się za głowy lub za serca. Najwięcej zamieszania powstało podczas prezentacji średnich cen za surowiec małowymiarowy pozyskany kosztem nabywcy. Niemal wszyscy Egipcjanie rzucili się do negocjowania, targowania, usiłowania obniżenia ceny – przy czym wyrywano sobie włosy garściami.