Nowy park narodowy? – Ministrowie o przyrodzie raciborskiej

Konferencja pt. „Przyroda ziemi raciborskiej”, zainicjonowana przez wiceministra Michała Wosia, może być początkiem stworzenia 24 parku narodowego w Polsce. – Mogę jedynie przyklasnąć [temu pomysłowi] – mówiła Małgorzata Golińska, sekretarz stanu w ministerstwie środowiska i klimatu, główny konserwator przyrody.

Do raciborskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu przybyli poza wiceministrami także Józef Kubica, p.o. dyrektor generalny LP, generalny dyrektor ochrony środowiska Andrzej Szweda-Lewandowski oraz Zbigniew Witowski – szef katedry w Instytucie Rekreacji i Sportów Przestrzeni Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Rolę gospodarza pełnił rektor uczelni Paweł Strózik.

Podczas konferencji rozmawiano o przyrodzie ziemi raciborskiej i jej perełce – rezerwacie leśno-stawowym Łężczok. To jeden z najcenniejszych takich obszarów w Polsce, a jednocześnie najbardziej znana atrakcja przyrodnicza Raciborza. Tych jest jednak więcej; poza Łężczokiem są to Meandry Odry, Arboretum Bramy Morawskiej, las Widok czy lasy raciborskie współtworzące Park Krajobrazowy Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich.

Czy w powiecie raciborskim, nad górną Odrą, u wylotu Bramy Morawskiej mógłby powstać park narodowy? Wiceminister Michał Woś nie ma wątpliwości, że taka forma ochrony przyrody pozwoliłaby lepiej zadbać o to, co najlepsze, a jednocześnie stałaby się wyrazistą, ściągającą turystów marką. Woś mówił, że byłaby to duma ziemi raciborskiej, coś, na czym wszystkim powinno zależeć. Wskazał, powołując się na opi-nię Witowskiego, że wprowadzenie ochrony prawnej w formie parku narodowego niekoniecznie musi się wiązać z ograniczeniami, chociażby w planowaniu przestrzennym i inwestycjach, których obawiają się samorządowcy.

Łężczok już dziś jest rezerwatem z otuliną, z ochroną czynną i bierną. – Mam głębokie przekonanie, że ta konferencja to pierwszy krok ku temu, by powstał park narodowy Bramy Morawskiej, doliny górnej Odry albo Łężczok – oznajmił.

– Rezerwat i okolice mogłyby być czymś więcej – przyznała w podsumowaniu konferencji wiceminister Golińska, która mówiła również o istotnej wartości dyskusji, jaką otworzy pomysł utworzenia parku narodowego.

Rezerwat Łężczok ma blisko 500 ha. Nie byłby więc jedynym obszarem wchodzącym w skład nowego parku nad górną Odrą. Proces tworzenia uwzględnia szerokie konsultacje społeczne, w tym z samorządami. Parki narodowe istotnie wzmacniają lokalne produkty turystyczne.

BaszA

 

Fot.: adobe.stock