
Federalne Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) i Federalny Urząd ds. Środowiska (UBA) przedstawiły 14 marca 2025 r. prognozy emisji gazów cieplarnianych w Niemczech do 2030 roku. Z udostępnionych danych wyraźnie wynika, że od 2018 r. niemieckie lasy są nie pochłaniaczem, lecz źródłem emisji CO2. Główną tego przyczyną jest uszczuplenie zasobów leśnych spowodowane suszą i związanymi z nią innymi klęskami. Przy tym straty zapasu są znacznie większe od strat przyrostu. W rezultacie niemiecka biomasa leśna przekształciła się z głównego pochłaniacza w sektorze LULUCF (użytkowanie gruntów, zmiana użytkowania gruntów i leśnictwo) w znaczącego emitora. O ile w 2017 r. jej emisje wyniosły -40 mln t ekwiwalentu CO2 (znak minus oznacza pochłanianie), o tyle w 2018 r. sięgnęły +31,5 mln t ekwiwalentu CO2.
Niemcy chcą osiągnąć neutralność pod względem bilansu gazów cieplarnianych do 2045 roku. Przekształcenie się niemieckich lasów w emitora CO2 stawia dopięcie tego celu pod znakiem zapytania.
Źródło: www.forstpraxis.de