
Kupujemy terenówkę – miniporadnik
Trochę zrywki, trochę wywozu wysokotonażowymi zestawami i zostawiamy osobówkę kilkaset metrów przed pozycją cięć, bierzemy pod pachę młotek z podajnikiem, rejestrator, drukarkę, numerki, klipę, taśmę, ryszpak, hełm, śniadanie i biegiem udajemy się do drwali. W takich chwilach zwykle pojawia się myśl, by zakupić terenówkę, którą można by dojechać na miejsce.