Łabędzie i żurawie nadal mogą bezkarnie żerować na uprawach rolnych. Portal prawo.pl informuje, że zdaniem Ministerstwa Klimatu i Środowiska zmiana przepisów nie rozwiąże problemu, bo trudno udowodnić, który gatunek ptactwa zawinił. Organizacje rolnicze szacują, że straty, jakie dzikie ptactwo wyrządza w uprawach, wynoszą już ponad 50 mln zł w skali kraju. Rolnicy muszą sięgać po pieniądze z własnej kieszeni, bo odszkodowanie nie przysługuje im ze względu na brak uwzględnienia ptactwa w katalogu gatunków, za które odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa. Zgodnie z art. 126 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody odszkodowanie przysługuje za szkody wyrządzone przez: żubry, wilki, rysie, niedźwiedzie i bobry. Koła łowieckie na podstawie ustawy Prawo łowieckie może wypłacać odszkodowania za szkody wyrządzone przez: dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny. Przedstawiciele Izb Rolniczych po raz kolejny zaapelowali do ministra klimatu i środowiska o zmianę przepisów. Proponują nowelizację treści art. 126 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody i rozszerzenie wykazu zwierząt wyrządzających szkody o kategorię ptactwa chronionego, tj.: łabędzie, żurawie, dzikie gęsi, kormorany, krukowate.