Przeczytasz w 3 minuty

Komisja Heraldyczna o leśnym mundurze (nr 21/2014)

Mija rok, od kiedy pierwsi leśnicy zobaczyli kolekcję nowego wzorca mundurowego. Po zmasowanej krytyce braku godła, zostało ono przywrócone. Ostatnio na ten temat wypowiedziała się Komisja Heraldyczna i wygląda na to, że prace nad nowym aktem prawnym będą musiały jeszcze trochę potrwać.

Komisja Heraldyczna to organopiniodawczo-doradczy przy Ministrze Administracji i Cyfryzacji i to MAiCzasugerowało resortowi środowiska zasięgnięcie opinii nt. projekturozporządzenia w sprawie wzoru mundurów leśnika i oznak dla osób uprawnionychdo ich noszenia. Opinia, podpisana 3 października przez przewodniczącegoKomisji ks. dr. Pawła Dudzińskiego (historyk z UKSW w Warszawie), jest niestetykrytyczna.

Komisja miała okazję przyjrzeć się już dwómwersjom projektu. Pierwszej w czerwcu – ta była jeszcze bez orła i czapki.Drugiej w końcu września. Powrót symboli narodowych w wersji z jesieni to wzasadzie jedyny element, o jakim w opinii napisano pozytywnie.

Zasadnicza krytyka heraldyków dotyczyprzedstawienia przywróconego na mundury orła. Choć to godło narodowe, symbolnajwyższej wagi, to do projektu leśnego munduru trafił w pośpiechu i zostałukazany na tyle mało starannie, że wręcz trudno powiedzieć, jak mógłby wprzyszłości wyglądać. Korona Orła jest tu nieokreśloną plamą – przeczytamy.Podobnie nieczytelny jest rysunek przedstawiający czapkę wyjściową. Brak go wogóle w przypadku guzików (choć dla odmiany są rysunki np. skarpet czykalesonów). Te ważne dla tradycji elementy mundurowe należałoby w opiniiheraldyków dookreślić. W treści pada też sugestia, by prócz plakietki(naszywki) z orłem nadal utrzymać godło tłoczone w metalu, nawiązujące dotradycji lat 20. i noszone na czapkach wyjściowych.

Godło wraca na mundury leśników. W najnowszej wersji projektu rozporządzenia jest obecne, choć jedynie w formie naszywki. Komisja Heraldyczna sugeruje utrzymanie dotychczasowego orła (na zdjęciu), wykonanego z metalu

W opinii jest też sporo interesujących uwagnt. zastosowanej terminologii. Eksperci negują określenie „stylizowanywizerunek orła”, wskazując, że w tym przypadku o stylizacji nie ma mowy. Wnawiązaniu do historycznej kompozycji proponują raczej „godło leśnikówpolskich”. Nie podoba im się też używanie cywilnego terminu „marynarka”, którazgodnie z nomenklaturą munduroznawczą winna być „kurtką mundurową”. Jakoniestosowne uznają umieszczenie w akcie prawnym terminów z „gwary środowiskowejwytwórców i handlu”, tj. stuptuty, Soft Shell czy leginsy (pisownia zrozporządzenia). Te elementy odzieży należałoby przedstawić, korzystając zistniejących pojęć słownikowych. Legginsy, czyli faktycznie rajtuzy, piętnująszczególnie. Stwierdzają bowiem, że młodzieżową modą jest noszenie legginsówjako samodzielnego ubioru i – nie bez poczucia humoru – zastanawiają się, czyaby nie taka jest intencja ustawodawcy?

Uwagi terminologiczne – dość zaskakujące,bowiem we wcześniejszej dyskusji nie pojawiały się – pokazują, że stosunekleśników, mimo niewątpliwej atencji dla munduru, jest wobec tyczących gokanonów dość liberalny.

Komisja Heraldyczna jest też bezlitosna dlagraficznej formy prezentowania elementów munduru w projekcie rozporządzenia: toraczej szkice koncepcyjne różnych ubiorów powstałe w pracowni czasopisma zprojektami odzieży dla nastolatków, a nie wzory umundurowania dla jednej zesłużb mundurowych Rzeczypospolitej.

RaZ