
– Panie Nadleśniczy, jako współpracownicy dziękujemy za prawie 30 lat wspólnej pracy w Nadleśnictwie Durowo. Jako leśnicy, którym leży na sercu dobro rodzimej przyrody, dziękujemy za 43 lata, jakie z poświęceniem przepracował Pan dla dobra polskich lasów. Tymi słowami pracownicy pożegnali na ostatniej, uroczystej naradzie odchodzącego na emeryturę nadleśniczego Zbysława Thomasa.
Podziękowania i życzenia płynęły też zestrony licznie przybyłych gości. Oprócz urzędującego dyrektora RDLP w PileRyszarda Standio i byłych dyrektorów Józefa Partyki (to on w 1985 r. powołałZbysława Thomasa na stanowisko nadleśniczego) i Janusza Adama Sterczewskiego,uroczystość uświetniły delegacje z sąsiednich jednostek. Przedstawicielelokalnych samorządów podkreślali znakomitą współpracę z Nadleśnictwem Durowo ipracę nadleśniczego w radzie i zarządzie miasta Wągrowiec. Szczególniewzruszające były słowa ks. Andrzeja Rgielskiego, proboszcza parafii św.Wojciecha w Wągrowcu. Dziękował za osobiste zaangażowanie nadleśniczego wdziałalność stowarzyszenia, które prowadzi tamtejsze hospicjum, jadłodajnięoraz noclegownię.
![]() |
Fot. Arch. N. Durowo |
Dotychczasowy nadleśniczy z Durowa,odznaczany już wcześniej za zasługi dla pożarnictwa, w dniu przejścia naemeryturę otrzymał Sagan Strażaka w uznaniu zaangażowania w ochronęprzeciwpożarową lasów.
Stały kontakt z lasem zapewni nadleśniczemuniespożyta pasja łowiecka oraz działalność w Polskim Towarzystwie Leśnym (nadaldziała w zarządzie Oddziału Nadnoteckiego PTL, któremu przewodniczył do czasuprzejścia na emeryturę). Nadleśniczy zawsze podkreślał znaczenie rodziny w życiui pracy leśnika. – Bez wsparcia i wyrozumiałości mojej żony i trzech córekpraca ta byłaby bardzo trudna.
Przypomnijmy, że stanowisko nadleśniczegopo Zbysławie Thomasie przejął Sławomir Kołacz (znany czytelnikom jakoSebastian, pasjonat motoryzacji i autor cyklu „Auto do lasu”).
Red.