
Instytut Badawczy Leśnictwa podejmie się oceny przyrodniczych skutków pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Już teraz teren badają specjaliści od kręgowców z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży, chcący sprawdzić, jakie gatunki wycofały się z tego terenu, a które na pożarze zyskały. Z kolei monitoring IBL-u obejmie dwa projekty wsparte z NFOŚiGW.

Pierwszy poskutkuje opracowaniem nowego planu ochronyprzeciwpożarowej Parku, w nim zaś zostaną zawarte procedury, kwestie technicznei zanalizowany monitoring. Zbadane też będą społeczne skutki kataklizmu. Planma być gotowy wiosną przyszłego roku. Drugi skupi się na aspektachprzyrodniczych i potrwa 5,5 roku. Obserwowane będą ptaki i ssaki, w co włącząsię inne placówki naukowe. Lada moment mają też ruszyć badania nad stawonogamioraz roślinnością. Długi czas prowadzenia prac badawczych pozwoli nasformułowanie wniosków ze zdarzenia i określenie, jak długo zajmie przyrodziepowrót do stanu sprzed tragedii.
Red.