Związki zawodowe – Płace pójdą w górę

Od pierwszego lipca o 50 zł wzrośnie zasadnicze wynagrodzenie na punkcie w Lasach Państwowych – to najważniejszy skutek negocjacji, jakich 28 lutego podjęli się przedstawiciele związków zawodowych i DGLP. Obu stronom, wśród których interesy pracowników reprezentowali działacze Związku Leśników Polskich w RP, NSZZ „Solidarność”, „Solidarność 80”, ZZ Budowlani, ZZ Pracowników Technicznych Leśnictwa, udało się wypracować kompromis, dzięki któremu stawka wyjściowa płac wyniesie 1550 zł.

Do dalszych osiągnięć negocjacji można zaliczyć uruchomienieawansów dla 1/3 pracowników jednostki organizacyjnej (po 350 zł nazatrudnionego) i wypłatę nagród za pierwszy kwartał br. po jego rozliczeniu.Zwiększeniu, o jeszcze nieokreśloną kwotę do poziomu z ub. roku, ulegnie teżpula nagród. Nie zostanie jednak wypłacona nagroda roczna za miniony rok.Uzależniona jest ona wyłącznie od decyzji dyrektora generalnego, dlategozwiązkowcy nie mają tu pola do negocjacji.

Fot. www.stock.adobe.com

Zdaniem obu stron wypracowane porozumienie jest adekwatnezarówno do potrzeb pracowników, jak i wyzwań stojących przed pracodawcą,aczkolwiek nie można ukryć, że wywalczona podwyżka nie jest nad wyraz wysoka. –To wzrost płac o 3–4%, podczas gdy w działach administracji publicznej to ok.6%. Dobrze jednak, że udało się tę sprawę ruszyć, bowiem nasze zarobki byłyzabetonowane od 2017 r. – komentuje przewodniczący ZLP w RP Jarosław Szałata.

O ile podwyższenie inflacji i ogólny wzrost kosztów życiadają się we znaki leśnikom, podobnie jak wciąż nieuregulowana sprawakilometrówki, o tyle LP muszą się mierzyć z wyzwaniami rzucanymi przez rynek. Aten jest niepewny – ubiegłoroczny plan finansowy udało się wykonać, uzyskującprzychody na poziomie 9,1 mld zł i koszty 8,75 mld zł, Lasy muszą być jednakprzygotowane na chudsze lata. Już teraz na rynku europejskim czuć nadmiarsurowca drzewnego, a trwająca pandemia koronawirusa już ogranicza dynamikę nachłonnym rynku produktów drewnopochodnych. Stabilizacja przychodów pouprzątnięciu skutków klęski z 2016 r. spotyka się ze zwiększeniem kosztówdziałalności. Podwyżki generują zaś ich stały wzrost, co wyjaśnił na spotkaniunaczelnik Wydziału Analiz Ekonomicznych i Planowania DGLP Jarosław Piekutin. –Każdy wzrost stawki wyjściowej o 10 zł na punkcie to dla LP rocznie dodatkowykoszt 18,75 mln zł, o 20 zł – 37,5 mln zł, o 50 zł – 94 mln zł – wyjaśniał,dodając, że same awanse w tym roku będą kosztowały 72 mln zł. Skłania to jednakdo szukania miejsc możliwej redukcji kosztów. – Podniesienie stawki to jednaknajlepsza opcja w negocjacjach płacowych, gdyż dotyka wszystkich zatrudnionychbez względu na stanowisko – przekonuje Jarosław Szałata.

SLV.