
Uczniowie uczelni wyższych od zarania dziejów byli swoistą elitą społeczeństwa, która sama potrafiła się zorganizować i o siebie zadbać. Dzisiaj spuściznę tej zaradności przejęły studenckie koła zainteresowań, wśród których setnym jubileuszem poszczycić się może Koło Naukowe Leśników SGGW. Uroczyste obchody okrągłej rocznicy odbyły się 17 stycznia.
![]() |
Wielu wychowanków Koła pozostało w kręgu nauki. Zdjęcia ze studenckich wypraw przywołały u wielu osób miłe wspomnienia |
Fot. Jakub Słowik |
Studenci działający w KNL, a jest ich obecnie ok. 150, mogąsię pochwalić nie tylko wiekową tradycją. Ich działalność jest od lat wysokooceniana i w rankingu kół całej SGGW zapewnia przyszłym leśnikom miejsce napodium. U zarania swojej działalności, której już wtedy towarzyszyły łamy „LasuPolskiego”, relacjonując poczynania studentów, Koło pełniło funkcję samopomocystudenckiej, organizowało materiały dydaktyczne i środki do nauki. Dzisiaj tonajwiększe grono na uczelni, zakresem działalności wybiegające nawet pozagranice kraju. Zrzeszeni w sekcjach m.in. botaniki leśnej, biometrii,entomologii, ornitologii, urządzania czy użytkowania lasu, aktywnie uczestnicząw badaniach naukowych i pod okiem opiekunów prowadzą obserwacje przyrodnicze. –Muszę przy-znać, że wydział leśny szczyci się funkcjonowaniem naszego kołanaukowego – przyznał z dumą Henryk Żybura, dziekan warszawskiego wydziałuleśnego. – W lesie przybywa problemów i wyzwań, dlatego potrzebni są nam młodzii zaangażowani ludzie, którzy stawią czoła wyzwaniom – dodawał podczasjubileuszu prof. Tomasz Borecki.
Osiągnięcia studentów dostrzegają nie tylko władze uczelni,ale też Lasy Państwowe: – Myślimy nad programem małych grantów w ramach puliprzeznaczanej przez Lasy Państwowe na badania naukowe. Byłaby to szansa dlaambitnych studentów – zdradził Krzysztof Janeczko, zastępca dyrektorageneralnego LP ds. ekonomicznych.
SLV.