
Prace nad zapoczątkowanym w 2014 r. projektem Life+ ForBiosensing „Kompleksowy monitoring dynamiki drzewostanów Puszczy Białowieskiej z wykorzystaniem danych teledetekcyjnych” idą pełną parą i wchodzą w kolejny sezon pomiarowy. Jednak równie ważne jak wykonywanie zadań są systematyczne konsultacje w ramach komitetu sterującego przedsięwzięcia – zebrania, na których interesariusze dowiadują się o postępach i wnoszą uwagi co do realizacji badań. Ostatnie odbyło się 14 czerwca w Sękocinie Starym. Stawili się na nim leśnicy i pracownicy naukowi realizującego projekt Instytutu Badawczego Leśnictwa.
Podczas spotkania przedstawiono wyniki inwentaryzacji zdwóch cykli pomiarowych w drzewostanach, dzięki którym wiadomo, że w Puszczyprzeważają drzewostany w starszych fazach rozwojowych – od optymalnej doterminalnej.
Oczywiście leśników najbardziej nurtuje stan puszczańskiejpopulacji świerka. Stanowi on gatunek panujący na ok. 15% powierzchnibadawczych, lecz nawet w krótkim okresie jego udział się zmniejsza. Naszczęście odnowienie świerkowe wciąż jest dynamiczne, ale najczęściej występujena siedliskach oligo- i mezotroficznych. Gatunek ten w udziale odnowienia napowierzchniach badawczych ustępuje klonowi i grabowi. Ten ostatni dominuje w45% powierzchni pomiarowych w Białowieskim Parku Narodowym i 35% w pozostałejczęści Puszczy. Co ciekawe, pierwsze tegoroczne obserwacje pokazują, żezbiegnięcie się roku nasiennego dębu z przetrzebieniem populacji dzikazaowocowało łanowym pojawianiem się nalotów dębowych. Generalnie jednak wPuszczy Białowieskiej odnawiają się wszystkie gatunki, w tym sosna, jednakobecni na spotkaniu leśnicy wskazywali na potrzebę zbadania przeżywalności tychnalotów. Na razie okres pomiarowy jest zbyt krótki, by jednoznacznie udzielićodpowiedzi na to pytanie. – Mamy przykłady na to, że po wyeliminowaniu wPuszczy Białowieskiej czynnika ograniczającego w postaci zwierzyny odnowienienaturalne wykazuje wysoką udatność – stwierdził Łukasz Kuberski, koordynującyprace terenowe projektu w białowieskiej placówce IBL-u. Jako przykład takiegodziałania podał klasyczne grodzenia. Pracownicy projektu podkreślali jednak, żena podstawie jedynie dwóch cykli pomiarowych nie można mówić o trendach.
Podaż martwego drewna także jest imponująca, na niektórychpowierzchniach to nawet 400 m3/ha. Średnio jednak waha się, w zależności odsiedliska, w lasach gospodarczych od 48 (bory) do 127 m3/ha (olsy i łęgi).
Do interesujących leśników osiągnięć projektu jego kierownikKrzysztof Stereńczak zaliczył chociażby dostarczenie klasyfikacji drzewmartwych przy szlakach i drogach. Jednak naukowcy mierzą danej i starają siędostarczyć wiedzy dla ogółu gospodarki leśnej: – Sporządziliśmy mapy warunkówświetlnych w Puszczy Białowieskiej i zamierzamy je skorelować z danyminaziemnymi dotyczącymi odnowienia – zapowiedział Stereńczak. Przed jegozespołem wiele wysiłku, ale do końca prac terenowych zostały jeszcze dwa lata.
SLV.