Zawody drwali – Mamy rekord Europy!

Wielka determinacja, siła, technika i wytrzymałość – to wszystko musiał zademonstrować podczas zawodów Stihl Timbersports Michał Dubicki, żeby pobić rekord Europy w sportowym cięciu i rąbaniu drewna na czas z użyciem pilarki łańcuchowej, wyczynowej siekiery i specjalnej piły ręcznej. Dubicki zachwycił wszystkich, ustanawiając w pierwszej rundzie nowy rekord Europy w czasie wykonania wszystkich czterech konkurencji z wynikiem 1:03:26.

Strażak ochotnik z Wielkopolski był o krok od awansu do wielkiegofinału i ostatecznie zajął czwarte miejsce. Pobił tym samym własne osiągnięciez zeszłego roku z Francji. To jeden z największych sukcesów w historiisportowego cięcia i rąbania drewna w naszym kraju, a mogło być jeszcze lepiej,bo walkę o podium Dubicki przegrał o dwa ciosy siekierą. – Na poważnie zacząłemtrenować sportowe cięcie i rąbanie drewna zaledwie trzy lata temu, ale ciężkapraca na treningach doprowadziła mnie tu, gdzie jestem dzisiaj – wyznał Polak.– Nowy rekord Europy to dla mnie wspaniałe osiągnięcie i zachęta do dalszej,jeszcze cięższej pracy – nie traci hartu ducha Dubicki.

Fot. arch Stihl

Heroiczna walka o podium mogła mieć jeszcze lepszy rezultat.Starcie z wybitnym rywalem Polak, który wcześniej wyrzucił z walki o zwycięstwofaworyta gospodarzy Ferry’ego Svana, przepłacił urazem mięśnia, któryuniemożliwił mu wzięcie udziału w małym finale i wyrąbanie sobie w walce zKanadyjczykiem Stirlingiem Hartem drogi do trzeciego miejsca. Reprezentant spodznaku klonowego liścia był tak pełen podziwu dla Polaka, że podczas ceremoniidekoracji zawiesił mu na szyi swój medal. – To tylko pokazuje, że drwale tworząnaprawdę wspaniałą wspólnotę, niezależnie od kraju pochodzenia – podsumował zewzruszeniem Dubicki.

Zwycięzcą całej rywalizacji w urokliwym szwedzkim zamkuTjoloeholm został Matt Cogar ze Stanów Zjednoczonych, który pokonał w finaleaustralijskiego mistrza świata Lawrence’a O’Toole’a. 

Red.