Przez cały ub. rok resort środowiska nie miał dobrej prasy, głównie za sprawą Puszczy Białowieskiej. Tuż przed końcem roku media obiegła pogłoska, jakoby ministerstwo po rekonstrukcji rządu (zapowiadanej na styczeń) miałby przestać istnieć.

Kompetencje urzędu miałyby przejąć ministerstwa rolnictwa(nadzór nad Lasami Państwowymi) oraz energetyki (pozostałe zadania).

Plotki dementuje minister Jan Szyszko. – Takie informacjewidzę tylko w mediach, oficjalnie nic mi na ten temat nie wiadomo. Mamnadzieję, że doniesienia okażą się zwykłymi plotkami – mówił w wywiadzie dla„Naszego Dziennika”. Komentując pogłoski, minister dodał także, że kwestialikwidacji jego resortu nie była podnoszona ani na oficjalnych, ani podczaskuluarowych spotkań Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie minister przyznał, żeniepokoi go powrót pomysłu. – Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Program PiSpodkreśla od początku konieczność ochrony rodzimego środowiska, polskich lasów,naszych zasobów przyrodniczych. A do realizacji tych celów niezbędne jestistnienie ministerstwa, którym kieruję. Likwidacja resortu to byłby bardzo złypomysł – dodawał minister.

Komentował także, że podobne pomysły pojawiały się już wprzeszłości w głowach polityków Unii Wolności, ludzi z kręgówliberalno-lewackich. – Robią to z premedytacją, gdyż chodzi im o przejęciekontroli nad ogromnymi pieniędzmi, czego dowód mieliśmy w czasach rządówPO-PSL, gdy Lasy Państwowe próbowano przekształcić w spółkę Skarbu Państwa, abypotem łatwiej było sprzedać ich majątek. Dlatego uruchomiliśmy wtedy akcjęobrony lasów, zbierając pod wnioskiem referendalnym 3,5 mln podpisów. I napewno nasze działania spowodowały, że plany prywatyzacji lasów zarzucono.

Minister chwali też sukcesy Polski we wdrażaniu rozwiązańprośrodowiskowych, m.in. włączenie do bilansu emisji CO2 jego pochłanianiaprzez lasy.

Likwidacja resortu środowiska zdaniem urzędników osłabiłabypozycję Polski podczas najważniejszego globalnego forum poświęconego światowejpolityce klimatycznej – 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji NarodówZjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24) – zaplanowanego na grudzień.Minister Jan Szyszko będzie przewodniczył odbywającym się w Katowicach obradom.

Z początkiem roku ruszyła akcja w obronie MinisterstwaŚrodowiska. Z inicjatywą zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum wsprawie utrzymania i wzmocnienia roli resortu wystąpiło Ekologiczne ForumMłodzieży. Listy do zbierania podpisów udostępniono m.in. na profilu naFacebooku EFM. Zdaniem pomysłodawców przedsięwzięcia resort środowiska jestgwarantem udostępniania zasobów przyrodniczych dla rozwoju gospodarczegoPolski, w tym do tworzenia miejsc pracy na terenach wiejskich w oparciu o LasyPaństwowe.

Czyżby w plotkach była jednak cząstka prawdy? Pozostajeczekać na decyzje premiera Mateusza Morawieckiego. 

UZ

Ekologiczne forum młodzieży udostępniło w internecie listy podpisów w obronie resortu środowiska