Minister środowiska chce pomagać krajom UE w odtwarzaniu ekosystemów leśnych i reintrodukowaniu tam żubrów.

Na razie ofertazostała przedstawiona w liście do unijnych parlamentarzystów, w którym JanSzyszko wyjaśnia, co dzieje się w Puszczy Białowieskiej. Propozycja, jakązamierza złożyć rządom państw Europy Zachodniej, wynika właśnie z faktuzainteresowania tym obiektem na forum UE. Skoro przedstawiciele innych państwsą zatroskani o los Puszczy i pełni podziwu dla jej wartości przyrodniczych,minister postanowił przedłożyć ofertę, którą jest: uruchomienie podobnegoeksperymentu w innych państwach UE, w których potencjalnie mogą występowaćpodobne siedliska, jak w Puszczy Białowieskiej. Resort środowiska zobowiązujesię do pomocy w tym zakresie, oferując reintrodukcję gatunków, które zginęły wtych państwach w przeszłości.

Chodzi przede wszystkim o żubra. Takapropozycja została ogłoszona w Brukseli 2września, podczas otwarciawystawy poświęconej Puszczy. – My nawet do tegodołożymy, tylko niechby chcieli wziąć i wskazać, gdzie tego żubra wsiedlić –relacjonował Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny LP, który był wówczas wParlamencie Europejskim. – Uczą nas różnorodności biologicznej, a sami nawetżubra nie mają, choć on tam występował – tak w skrócie wyjaśniał intencjeoferty Konrad Tomaszewski.

Minister potwierdza, że po regeneracjiwłaściwych siedlisk strona polska gotowa jest dostarczać żubryi partycypować w kosztach.

W zachodnich krajach UE żyje w sumie ponad 1000 żubrów. Najwięcej w Niemczech– 578 (danena początek 2015 r.). Wolno żyjące stada powstajątam jednak dopiero od kilku lat. W Polsce mamy przeszło 1566 żubrów(początek 2016 r.), z czego 85% żyje w stadach wolnościowych.

RaZ