
29 lipca Nadleśnictwo Gołąbki uroczyście świętowało 220-lecie istnienia. W spotkaniu uczestniczyli obecni i emerytowani pracownicy nadleśnictwa, samorządowcy, lokalne zakłady przerobu drewna i usług leśnych, myśliwi, przedstawiciele mediów, uczelni i sąsiadujących jednostek LP. Wśród ponad setki zgromadzonych znaleźli się m.in. Dariusz Kurzawa, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego, oraz Roman Dobrzyński, zastępca dyrektora RDLP w Toruniu.
Jeszcze 14 lat temunadleśnictwo obchodziło 150-lecie istnienia. Skąd zatem 220-lecie? Otóż zgromadzona w ostatnich latach bogatadokumentacja historyczna za datę powstania Nadleśnictwa Gołąbki przyjmuje, jaksię okazuje, rok 1796 – ponad dwieście lat temu ukazał się dekret, któryutrwalił państwowy status tutejszych lasów.
NadleśniczyMarek Malak przypomniał historyczne okoliczności związane z tą rocznicą,zaangażowanie ludzi lasu, wkład firmy na rzecz zagospodarowania lasów i ochronydziedzictwa przyrodniczego Pałuk. Szczególnie ciepło mówił o emerytach, którzypozostawili po sobie kilkudziesięcioletni dorobek, a co najważniejsze lasy wdobrej kondycji. Marian Przybylski, autor wydanej z okazji jubileuszumonografii „Lasy Pałuckie. Z dziejów Nadleśnictwa Gołąbki”, opowiadał oniełatwym docieraniu do źródeł, gromadzeniu archiwaliów, m.in. z niemieckich„amtsblattów” i ksiąg kościelnych. Józef Popiel zaś, redaktor technicznypublikacji, podkreślił pomoc pracowników przy kompletowaniu materiałówźródłowych.
![]() |
Fot. Arch. N. Gołąbki |
Nadleśniczyuhonorował pracowników, wręczając im okolicznościowe podziękowania igratulacje, miłym akcentem było pożegnanie odchodzącego na emeryturę JanaAntkowiaka, który przepracował w Nadleśnictwie Gołąbki 40 lat.
Zainteresowanijeszcze szerszą wiedzą historyczną nt. lasów pałuckich i Nadleśnictwa Gołąbkimogli obejrzeć wystawę dyplomów, medali, statuetek i pucharów zdobytych przezpracowników nadleśnictwa na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Wśród nichwyeksponowano również wiele archiwalnych dokumentów, które nie zmieściły się whistorycznej monografii oraz liczne fotografie.
Red.