Minister Środowiska Maciej Grabowski podpisał 9 października nowe zarządzenie w sprawie Rady Leśnictwa. Jest ona powoływana jako organ pomocniczy Ministra Środowiska.

W zakresie jej zadań jest przygotowywanie opinii iwniosków, dotyczących poczynań resortu w obszarze leśnictwa. Główny nacisk mabyć kładziony na zagadnienia związane z ochroną i powiększaniem zasobówleśnych, prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej. W praktyce oznacza toopiniowanie i ocenę np. realizacji dokumentów takich jak Polityka leśnapaństwa, tworzenie Narodowego Programu Leśnego i każdego innego dokumentu(także uzgodnień międzynarodowych) dotyczącego leśnictwa. W zakresiekompetencji znalazły się także opiniowanie i rekomendowanie kierunkówdziałalności PGL LP.

Pierwsze zarządzenie powołujące Radę do życia ukazało się w2002 roku. Funkcjonowała ona ledwie jedną, trzyletnią kadencję. Później przezdekadę dokument był martwym zapisem. Tuż przed wyborami minister przypomniałsobie o swoich doradcach.– Apeluję do pana ministra, by wstrzymałsię ze swoimi decyzjami, tak aby to nowy minister środowiska podjął decyzję codo składu personalnego Rady Leśnictwa. Mam też nadzieję, że Rada nie stanie sięswoistą radą nadzorczą dla LP – mówił w wywiadzie dla internetowej telewizji senatorz ramienia PiSWojciech Skurkiewicz.

Na wykluczenie z Rady Leśnictwa skarżą się przedstawicieleprzemysłu drzewnego. Dotychczas zarządzenie wskazywało, że do Rady (pozastałymi członkami – dyrektorem generalnym LP i dyrektorem DepartamentuLeśnictwa MŚ) powołani mogą zostać wybitni specjaliści i praktycy z zakresuleśnictwa i związanych z nim dyscyplin. W nowym zarządzeniu znalazł się jużkonkretny katalog osób, mogących wchodzić w skład organu. Są to reprezentanciMinisterstwa Środowiska oraz przedstawiciele lubeksperci rekomendowani przez generalnego dyrektora ochrony środowiska,dyrektorów BNL, LP, IBL, PZŁ, NFOŚiGW oraz ZPPN. Nadal jednak pozostawionofurtkę, umożliwiającą przewodniczącemu Rady zapraszanie do prac (jako doradców)przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej oraz środowisk naukowychi gospodarczych. To ewentualna droga dla np. obawiających się wykluczeniaprzedsiębiorców branży drzewnej do udziału w pracach Rady. Wiele będzie jednakzależało od jej członków i ich rekomendacji dla doradców. Liczbę osóbzasiadających w Radzie ograniczono z 34 do 30. – Nie ma jednak podziału, iluprzedstawicieli iz której instytucji ma wejść w jej skład – martwi się senatorSkurkiewicz.

Gremium będzie się spotykać w Ministerstwie Środowiska. Jakpoinformował nas ten resort, na 28 października zaplanowano pierwszeposiedzenie Rady. Poznamy wówczas skład nowej kadencji. Jak udało się namdowiedzieć, ma on niewiele odbiegać od poprzedniego.

UZ