
Na terenie Nadleśnictwa Świętoszów wyrósł – dosłownie – nietypowy pomnik. To aleja drzew, zasadzona w hołdzie leśnikom zamordowanym przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–47.
– Ta uroczystość wpisuje się w obchody70-lecia Lasów Państwowych na Dolnym Śląsku. To oddanie hołdu leśnikom,Polakom, naszym poprzednikom, zamordowanym na posterunku pracy, a także ichrodzinom, którzy zginęli na południowo-wschodnich Kresach II Rzeczpospolitej.Żywię nadzieję, że ta aleja, wrastając korzeniami w tę ziemię, przyczyni się dozachowania pamięci o nich – mówił podczas uroczystego odsłonięcia nadleśniczyWojciech Moskaluk. – W wyniku zbrodniczych działań, prawie zawsze wniewyobrażalnych torturach, niespotykanych w cywilizowanym świecie, zamordowanoponad 1000 leśników i ich rodzin.
![]() |
Fot. M. Budzyna |
Aleja powstała w centrum Świętoszowa,będącego siedzibą nadleśnictwa. Zlokalizowano ją w centralnej części wsi,nieopodal służącego wojsku Placu Defilad. W sąsiedztwie stanął granitowyobelisk.
Uroczyste odsłonięcie obelisku i alei miałomiejsce 15 maja. Podczas uroczystości wmurowano pod obeliskiem metalowąkapsułę, w której umieszczono listę 507 nazwisk leśników (17 nadleśniczych, 159leśniczych, 207 gajowych, 124 innych pracowników LP, majątków leśnych i tartaków)oraz 122 niezidentyfikowanych ofiar. Tuż obok obelisku zastępca dyrektora RDLPwe Wrocławiu Jerzy Łokietko oraz płk Maciej Jabłoński, dowódca 10 BrygadyKawalerii Pancernej ze Świętoszowa, posadzili dwa pamiątkowe drzewa. Zebranizłożyli pod obeliskiem wieńce, wystąpiła młodzież z lokalnej szkoły orazaktorka i reżyser Aurelia Sobczak, która wyrecytowała wiersz LechaMakowieckiego „Wołyń 1943”.
Red.