Nadleśnictwo Zdroje – Mistrzowie narciarstwa alpejskiego

W Dniu Kobiet odbyły się I Otwarte Mistrzostwa Leśników Dolnego Śląska w narciarstwie alpejskim. Podczas wręczenia nagród dyrektor Grzegorz Pietruńko zapowiedział, że wydarzenie ma szansę stać się początkiem cyklicznej imprezy.

Zainteresowanie zmaganiami przerosłooczekiwania organizatorów. Początkowo listy startowe miały być zamknięte na 70.zawodniku. To symboliczna liczba, jako że zawody zostały zorganizowane z okazji70-lecia Lasów Państwowych na Dolnym Śląsku. Ostatecznie wystartowało prawiedwa razy tyle osób!

Na trasie stawili się nie tylko zawodnicy,ale i duża grupa osób towarzyszących sportowcom, a to z kolei pozwoliło nazorganizowanie prawdziwie rodzinnej biesiady narciarskiej. O atrakcje dlakibiców należycie zadbano – w trakcie zawodów mogli wziąć udział w wyścigachrodzinnych na workach z sianem, wystartować w biegu na rakietach śnieżnych,uczestniczyć w kuligu konnym, pojeździć na skuterze śnieżnym, sprawdzić swojeumiejętności na strzelnicy, pojeździć na dętkach i ślizgaczach czy wreszcieulepić bałwana! Atrakcji było zatem co nie miara i każdy znalazł coś dlasiebie.

  
Fot. Arch. N. Zdroje (3)

W zawodach wystartowali przedstawicielewielu jednostek wrocławskiej RDLP, a także PN Gór Stołowych, Straży Pożarnej,Policji, Straży Granicznej, firmy z branży drzewnej i innych instytucji.

Do slalomu giganta przystąpiło 135zawodników (kobiet i mężczyzn). Zmagali się w klasyfikacji indywidualnej open,w podziale na grupy wiekowe. Najlepsi okazali się: w kategorii dzieci – BartoszTorbus (zgłoszony przez Nadleśnictwo Szklarska Poręba), w kategorii młodzieży –Karol Laszewski (Nadleśnictwo Zdroje), w kategoriach kobiet – Dagmara Rybak (NadleśnictwoŚnieżka) i Jolanta Bańdura (Nadleśnictwo Bardo Śląskie). Wśród panów brylowaliBartłomiej Wasileńczyk (LGB Kostrzyca) i Jędrzej Spyra (jednostka StrażyGranicznej w Kłodzku). Spośród drużyn zgłoszonych do klasyfikacji zespołowejnajlepsza okazała się grupa przedstawicieli Straży Granicznej z Kłodzka.Narciarze mogli przetestować swoje umiejętności również w zespołach rodzinnych,składających się z jednej osoby dorosłej i jednego dziecka. Zwycięzcom wręczonomedale, puchary i nagrody rzeczowe.


Od rana aż do zachodu słońca rywalizacjitowarzyszyła rodzinna atmosfera, muzyka i myśliwskie jadło. Na sukces złożyłasię nie tylko ogromna praca organizatorów, ale i przychylność natury. W dniuzawodów w Zieleńcu panowały wspaniałe warunki śnieżne i piękna pogoda.

Małgorzata Bednarek