
W weekend 21 i 22 marca w siedzibie Biebrzańskiego Parku Narodowego w Osowcu-Twierdzy odbyło się 50. spotkanie z cyklu Wszechnica Biebrzańska.
Wszechnica rozpoczęła działalność 27stycznia 2001 r., ale zakiełkowała w głowach przewodników po Biebrzańskim ParkuNarodowym już w 2000 roku. Podczas szkolenia uznali, że wciąż chcieliby sięuczyć i poszerzać wiedzę o przyrodzie, kulturze i historii nadbiebrzańskichbagien. Chcieli przy tym współpracować z parkiem i wspierać jego działania.Idea zakładała, że spotkania będą się odbywały cyklicznie i będą adresowane dowszystkich miłośników bagien oraz osób zaangażowanych w ich ochronę i promocję(stąd współpraca parkowców, stowarzyszeń, ekologów). Wszechnica miała teżpielęgnować przyjaźnie i wypełniać „martwy” sezon jesienno-zimowy, kiedyturyści raczej nie zaglądają do parku. Przyjęto stałą, dwudniową formułę,rozdzielając spotkanie na dzień teoretyczny i praktyczny. Niektóre spotkaniaodbywają się poza Osowcem. Przez 15 lat na Wszechnicy zaprezentowało swojereferaty 300 wykładowców, także z tytułami profesorskimi, wysłuchało ich ponad4 tys. słuchaczy, a organizatorzy zachęceni sukcesem zapowiadają, że niezakończą na 50 spotkaniach.
Jubileuszowa Wszechnica była okazją nietylko do wspomnień, ale też zaprezentowania „Ciekawostek florystycznych dolinyBiebrzy”. W otwartych wykładach uczestniczyło tym razem ponad 100 słuchaczy,których przywitał w progach parku dyrektor Roman Skąpski, który miał dla gościniespodziankę – przyozdobiony cukrowym obuwikiem tort.
Wśród wykładów można było wysłuchaćprelekcji o chronionych roślinach na terenie parku, w tym m.in. o crème de lacrème tutejszej flory – niebielistce trwałej. Park jest największym w Polscezbiorowiskiem leńca bezpodkwiatkowego (także o nim można było wysłuchaćprelekcji), liczebność jego pędów szacuje się nawet na 195 tys.
Widzów zachwycił filmik towarzyszącyprelekcji o związkach pomiędzy motylami a roślinami, prezentujący przeobrażeniemotyla biebrzańskich grądów – niepylaka mnemozyny.
Zebrani dowiedzieli się także, jak możnadziś chronić ex situ najrzadsze rośliny.
Drugi, terenowy dzień jubileuszowejWszechnicy uczestnicy spędzili na przycinaniu wierzb głowiastych. Drzewa zostałyposadzone dwa lata temu k. Wólki Piasecznej w ramach I Biebrzańskiego DniaWierzby Głowiastej. Dziś te z nich, które przetrwały, wymagają przycinaniagałęzi wyrastających w dolnych partiach pni.Regularnie przeprowadzany zabieg pozwala na uzyskanie u dojrzałych drzewcharakterystycznej formy. Uczestnicy podglądali też liczne nad Biebrzą ptaki.Zwieńczeniem wyprawy było ognisko przy leśniczówce w Wólce Piasecznej.
Red.