Europejski Kongres Edukacji Leśnej – Zrównoważona przyszłość edukacji lesnej

W tym roku Kongres po raz pierwszy zawitał do Polski (Łagów Lubuski, 10–12 września). W dziewiątej edycji wzięło udział 120 osób z: Finlandii, Bułgarii, Włoch, Luksemburga, Norwegii, Szkocji, Słowacji, Czech, Łotwy, Szwajcarii, Niemiec, ale przede wszystkim z kraju.

Organizatorem przedsięwzięcia były Stowarzyszenie Edukatorów Leśnych i LasyPaństwowe, we współpracy z Forest Comunicators Network (europejska siećspecjalistów zajmujących się edukacją leśną, powiązana z FAO i UNECE).

Łagowski kongres był okazją do wymianydoświadczeń edukatorów podczas wykładów i warsztatów. Bogactwo zajęć sprawiło,że niektóre odbywały się równolegle, przyprawiając uczestników o dylemat – bojak tu zdecydować, gdy do dyspozycji i survival, i warsztaty stolarskie?Spotkanie było również okazją do integracji i lepszego poznania się.

Kongres jednak przede wszystkim przyniósłrefleksję na temat wagi edukacji leśnej we współczesnym świecie, jej celów icharakteru. Edukatorowi z Polski zaś przez skalę spotkania, jego wysoki poziomi międzynarodowy charakter, pozwolił poczuć, że poletko, które uprawia, jest czymś ważnym. I to wbrew sceptykom,stawiającym pytania o sens tej uprawy.

Pojawił się również wyraźny cel leśnejedukacji. Na zachodzie Europy jasny od wielu lat, w Polsce ciągle nie do końcaokreślony i wręcz budzący kontrowersje – edukacja dla zrównoważonego rozwoju.Ma ona wychodzić poza klasyczną edukację przyrodniczą, w jej kręguzainteresowania powinny się pojawić interakcje między naturą a człowiekiem.Wyraźnie można było również dostrzec trendy europejskiej edukacji odchodzącejod (jakże popularnych w Polsce!) komputerów i sal edukacyjnych, w stronę lasujako najlepszej pomocy dydaktycznej. Najlepszy przykład: włoskie dziecigotujące zupę z błota i zielska…

Edukacja w duchu zrównoważonego rozwoju, przezniektórych uważana za mrzonkę, w Europie jest traktowana serio. Jest częściąministerialnych programów oraz zwyczajnie jest trendy. Zaczyna być to równieżwidoczne w Polsce.

WitoldCiechanowicz