
15 kwietnia odbyło się pierwsze posiedzenie Kolegium Lasów Państwowych w nowym składzie. Nominacje na trzyletnią kadencję z rąk dyrektora generalnego LP Adama Wasiaka odebrało 51 osób.
Kolegium jest organemopiniującym i doradzającym dyrektorowi Lasów. W jego skład wchodzą zarównopracownicy LP, jak i naukowcy, działacze organizacji społecznych, związkówzawodowych i przedstawiciele przemysłu drzewnego. W nowej kadencji Kolegiummusiało wybrać nowy skład prezydium. Przewodniczącym został ponownie dr RyszardKapuściński, prezes Ligi Ochrony Przyrody, były zastępca dyrektora generalnegoLP. Lasy reprezentuje dwoje dyrektorów RDLP Małgorzata Błyskun i KazimierzSzabla oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Ostrów Mazowiecka PiotrUścian-Szaciłowski. Pozostała trójka w prezydium to prof. Janusz Czerepko,dyrektor IBL, Kazimierz Uleniecki, przewodniczący KSP NSZZ „Solidarność” iMarek Krzykowski, prezes International Paper Kwidzyn.
Podczas pierwszegoposiedzenia zaprezentowano plan finansowo-gospodarczy LP na bieżący rok,uwzględniający już konsekwencje zmian w ustawie o lasach. Nałożona na Lasydanina zdaje się nie być aż tak dotkliwa, jak przewidywali sceptycy. Planprzewiduje bowiem zamknięcie bieżącego roku wynikiem brutto 123 mln zł. Owszem,to o ponad 60% mniej niż w roku 2013, jednak Lasy nadal pozostają na sporymplusie.
Do kupców trafi 37,4 mlnm3 drewna (o 1,7 mln m3 więcej niż w planie z 2013 r.). Obserwując aktualnąsytuację na rynku drzewnym, Lasy raczej nie mają się czego obawiać. Pokazuje totakże wysokość nakładów na inwestycje, które miały się drastycznie obniżyć.Będzie to 705 mln zł, o ok. 300 mln mniej niż w latach 2011–13, ale też o ok.300 mln zł
więcej niż średnia za wcześniejsze siedem lat. Nadal wspierane będąprzedsięwzięcia naukowe i parki narodowe.
W trakcie zawirowańokołoustawowych Lasy, uspokajając pracowników, obiecywały utrzymanie w bieżącymroku poziomu zatrudnienia. Jak się okazało, poziom ten zostanie nie tylkoutrzymany, ale nawet o przeszło 400 osób zwiększony (ma wynieść 25,6 tys.osób). Ma to być lekarstwo na odciążenie pracowników terenowych, którzy skarżąsię na nadmiar obowiązków.
Sam dyrektor Wasiak,podsumowując zaprezentowany budżet, mówił, że choć czasy jego tworzenia byłytrudne, to udało się nie ulec presji i konsekwentnie dążyć do rozwoju LP.Sygnalizował też zmiany w przeprowadzaniu szacunków brakarskich czy odbiórekdrewna.
Zaprezentowany budżetKolegium zaopiniowało pozytywnie.
UZ