
Zeszłoroczne zmiany w statucie FSC Polska oraz napływ nowych członków mogą sporo zmienić w działaniach i postrzeganiu tej organizacji.
FSC Polska, od 2012 r.Związek Stowarzyszeń na rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa, skupia kilkadziesiątorganizacji zgrupowanych w trzy izby problemowe: ekonomiczną (członkowiezwyczajni to cztery organizacje sektora drzewnego), społeczną (czteryorganizacje, w tym trzy organizacje związkowe działające w obszarze leśnictwa)oraz przyrodniczą (tu organizacji jest kilkadziesiąt). Stanowisko tej ostatniejw ubiegłych latach miało zasadnicze znaczenie dla paru kluczowych kwestii,m.in. wypracowania standardu krajowego. Nie jest tajemnicą, że to m.in. wefekcie twardego, momentami wręcz nieprzejednanego, stanowiska izbyprzyrodniczej FSC zaczęło być negatywnie postrzegane przez leśników. Obawypojawiły się też po stronie firm branży drzewnej, dla których certyfikat toistotne narzędzie marketingowe w eksporcie.
Wyjątkowo silna pozycjaizby przyrodniczej wynikała ze specyfiki statutu organizacji. Najważniejszeuchwały walnego zgromadzenia przyjmowane są dopiero większością ¾ głosów i touzyskanej osobno w każdej z trzech izb. Przykładowo jeśli 1/3 składu izbyprzyrodniczej głosuje na „nie”, to choćby obie pozostałe izby były jednomyślne,nie sposób np. zatwierdzić polskich zasad i kryteriów zrównoważonej gospodarkileśnej FSC, przyznać absolutorium zarządowi czy wreszcie zmienić statutu.
Po zmianie statutu wczerwcu 2013 r. reguły głosowania pozostają te same, ale wyeliminowano bardzoniekorzystną sytuację, gdy reprezentant jednej organizacji przywoził ze sobąupoważnienia do głosowania od kilku innych członków. Po czym głuchy na debatę iargumenty głosował tak, jak ustalił zawczasu. Teraz np. reprezentant KlubuPrzyrodników będzie mógł oddać głos na podstawie pisemnego upoważnienia, aletylko swojej organizacji. WWF i Pracownia na rzecz Wszystkich Istot niewyposażą go już w pisemny głos, a chcąc mieć wpływ na decyzje, będą musiaływydelegować własnych przedstawicieli. Głosowanie w sposób podobny doprzywołanego w przykładzie zablokowało uchwalenie standardu krajowego FSC.
W statucie pojawiło siętakże zobowiązanie do wspierania realizacji celów statutowych związku iuprawnienie dla zarządu do pozbawienia członkostwa w wyniku działania na szkodędobra związku. Przede wszystkim jednak w ub. roku w izbie ekologicznej przybyłoczłonków. Teraz są to m.in. trzy koła łowieckie, cztery jednostki Ligi OchronyPrzyrody. Wydaje się, że taki skład może równoważyć siłę głosów wspomnianychwcześniej organizacji, które dotychczas nadawały ton polskiemu FSC.
Rafał Zubkowicz