Nikogo dziś nie dziwi widok leśnika otoczonego grupą dzieci, tłumaczącego im leśne zagadnienia. Nie jest niczym obcym obecność leśników w szkolnych murach. Może trochę niecodzienny jest jednak widok leśnika sunącego rowerem do szkół, w dodatku w nietypowym jak dla pracownika LP, sportowym ubraniu. A tak właśnie prezentują się edukatorzy leśni, biorący udział w akcji „Zielony Rower”, do której powrócono po niespełna dwóch latach.

Czwarta edycja programuedukacyjno-warsztatowego zachowała swoje tradycje, zrodzone we wrześniu 2004roku. Podobnie jak wcześniej do Zamku Czocha w Suchej przyjechało prawie 60leśników z sześciu RDLP (m.in. z Warszawy), chętnych do uczenia najmłodszegopokolenia Polaków szacunku i miłości do lasu i przyrody, korzystania z ichdarów, zapoznania z funkcjami lasów i pracą leśników. Niektórzy, by stanąćprzed tak istotnym zadaniem i tak ważnym odbiorcą, musieli pokonać setkikilometrów.

Podobnie jak przyrealizacji pierwszej edycji „Zielonego Roweru” leśni edukatorzy byli bacznieobserwowani przez profesjonalistów z dziedziny nauczania. Każdy leśnik miałindywidualną możliwość uzupełnienia swojej wiedzy z zakresu dydaktyki imetodyki. Najlepszym organizatorzy nie szczędzili pochwał i nagród. Z grona 17liderów został wyłoniony zwycięzca – grand prix drogą wielokrotnego losowaniazdobył Szymon Lis z Nadleśnictwa Syców. Wyjechał z Sali Rycerskiej zamku wSuchej z nagrodą – rowerem koloru… prawie zielonego.

Program „Zielony Rower”to jeden z najlepszych sposobów praktycznego poznawania siebie jako edukatora isposobu prowadzenia skutecznej edukacji leśnej. Bycie jednocześnie nauczycielem i uczniem (w niektórych zadaniach role sąodwracane), poznawanie sposobów aktywnych metod nauczania, nawiązywaniakontaktów ze swoim odbiorą to tylko niektóre walory programu. Nowe kontakty,wymiana doświadczeń i integracja środowiska edukatorów leśnych to istotny,uboczny akcent.

Szkoły uczestniczące wakcji 11 września zorganizowały dzień lasu. Prawie 2 tys. uczniów podwyższyłyswoją świadomość ekologiczną i uczyły się patrzeć na las przez pryzmatprzyrodnika. Do szkolnych bibliotek trafiły książki i materiały dydaktyczne.

Organizatorzy chcieliby,żeby „Zielony Rower” wpisał się na stałe w kalendarz szkoleń leśników i jakocykl promował polskie lasy i leśnictwo nie tylko w kraju. Być może przy pomocyautorów programu oraz wsparciu DGLP „Zielony Rower” zostanie przeniesiony nainne tereny Polski i odwiedzi wszystkie regionalne dyrekcje. Uczestniczący wprogramie nie mają wątpliwości, że jest on przydatny i potrzebny.

Gdzie zatem odbędzie sięnastępna edycja „Zielonego Roweru”? O tym zadecydować może każdy. Propozycjeprzyjmują RDLP w Warszawie i Nadleśnictwo Świeradów.

Zbigniew Kamiński