Czy skazany może zostać przyjęty do służby leśnej?

Ubiegam się o przyjęcie do służby leśnej. Wiem, że powinienem mieć ,czyste konto” tzn. nie być karanym za przestępstwa, wymaga tego Ustawa o lasach. Rzeczywistość niestety jest w moim przypadku inna, więc chciałbym się dowiedzieć, o jakie przestępstwa tu chodzi? I czy sam muszę składając podanie o pracę ujawnić fakt, że byłem skazany?

Ustawa o lasach w art. 45. 2 wymienia przesłanki, jakie należy spełniać, aby móc ubiegać się o pracę w służbie leśnej. Wśród nich jest m.in. wymóg bycia niekaranym sądownie za przestępstwo popełnione z chęci zysku lub z innych niskich pobudek.

O ile charakter przestępstwa z chęci zysku nie budzi wątpliwości (np. przyjęcie korzyści majątkowej, kradzież, przywłaszczenie lub wyłudzenie), o tyle niesprecyzowany jest w obecnie obowiązujących przepisach prawnych ogólny zwrot przestępstwo z niskich pobudek. Nie istnieje bowiem jego normatywna definicja, choć prawodawca w wielu aktach prawnych posługuje się tym określeniem.

Skoro brak jest normatywnej definicji pozostaje nam orzecznictwo, doktryna i wykładnia językowa. Zgodnie z wykształconym tam poglądem, niskie pobudki dotyczą pewnego stanu emocjonalno-intelektualnego sprawcy, leżącego u podstaw jego czynu, jak np. chciwość, pycha, nienawiść, zawiść itd. Można więc powiedzieć, że z działaniem opartym na niskich pobudkach mamy do czynienia wtedy, gdy sprawca popełnia przestępstwo w zamiarze bezpośrednim, przejawiając nienawiść, chęć poniżenia drugiego człowieka, dążąc do zaspokojenia swoich zachcianek lub też wzbogacenia się bez względu na krzywdę, którą wyrządza dobru społecznemu lub jednostce.

W wypadku, gdy sprawca nie działa w zamiarze bezpośrednim, a tylko przewiduje i godzi się na możliwość popełnienia przestępstwa, można ewentualnie dopatrzyć się niskich pobudek w szczególnych okolicznościach, łączących się ze sposobem działania sprawcy (wyrok Sądu Najwyższego z 16 listopada 1973 r., II KR 158/73). Z reguły więc działanie z niskich pobudek wynika z motywacji zasługującej na obiektywne potępienie ze strony ogółu bądź też działania tego nie da się niczym usprawiedliwić (przestępstwo popełniono np. z nudów, z chęci wyżycia się, dla zabawy etc.).

W przypadku służby leśnej wyrok skazujący za omawiane powyżej przestępstwa jest przesłanką rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Oto przykład. Podleśniczy został skazany prawomocnym wyrokiem za kłusownictwo. W związku z tym faktem pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę na podstawie art. 52 Kodeksu pracy. Niskie pobudki tego czynu są bowiem bezsprzeczne, zważywszy nie tylko na sam charakter tego przestępstwa, ale w szczególności na fakt, że podleśniczy z mocy prawa ma obowiązek zwalczania kłusownictwa. W tym celu przysługują mu m.in. uprawnienia Państwowej Straży Łowieckiej.

Jeśli więc został Pan skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo popełnione z chęci zysku lub innych niskich pobudek, musi liczyć się Pan z odmową zatrudnienia. Co do tego, czy musi Pan z własnej inicjatywy ujawnić fakt skazania, to nawet jeśli Pan go ukryje (a będzie to ewidentne poświadczenie nieprawdy z Pańskiej strony, co może później stać się wystarczającą przesłanką do rozwiązania z Panem umowy o pracę), pracodawca i tak zweryfikuje Pańską domniemaną niekaralność, występując z zapytaniem do Krajowego Rejestru Karnego. Prawo do uzyskania takich danych przysługuje pracodawcy w zakresie niezbędnym dla zatrudnienia pracownika, co do którego z przepisów ustawy wynika wymóg niekaralności, korzystania z pełni praw publicznych, a także ustalenia uprawnienia do zajmowania określonego stanowiska (art. 6 pkt 10 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym). W przypadku osoby ubiegającej się o zatrudnienie w służbie leśnej taka potrzeba zachodzi. W razie otrzymania z rejestru odpowiedzi pozytywnej, pracodawca rozpatruje, czy charakter popełnionego przez Pana przestępstwa ma charakter przestępstwa z chęci zysku lub innych niskich pobudek.

Trzeba jednak podkreślić jeszcze jedną ważną rzecz. Raz popełnione przestępstwo nie przekreśla na całe życie możliwości zatrudnienia w służbie leśnej. Istnieje bowiem instytucja zatarcia skazania. Sprawca – w szczególności, gdy odbył już karę – nie zasługuje na to, by do końca żyć z piętnem przestępcy. Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe, co automatycznie powoduje usunięcie wpisu z rejestru skazanych. Terminy zatarcia skazania są następujące:

  • 10 lat od wykonania (darowania lub przedawnienia) kary w wypadku kary pozbawienia wolności lub 25 lat pozbawienia wolności, z możliwością skrócenia tego okresu na wniosek skazanego do 5 lat, jeśli skazany w tym okresie przestrzegał porządku prawnego, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat);
  • 5 lat od wykonania (darowania lub przedawnienia) kary w wypadku kary grzywny lub ograniczenia wolności, z możliwością skrócenia tego terminu na wniosek skazanego do lat 3.

W razie odstąpienia od wymierzenia kary, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wydania prawomocnego orzeczenia. Natomiast jeśli orzeczono środek karny, zatarcie skazania nie może nastąpić przed jego wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem jego wykonania.

Tekst publikowany w Lesie Polskim nr 2/2006