Podczas gdy na międzynarodowych konferencjach eksperci zastanawiają się nad tym, jak ograniczyć rozmiary pożarów leśnych, władze fińskie chcą zachęcić prywatnych właścicieli lasów do częstszego kontrolowanego wypalania zrębów, zwiększając odpowiednie subwencje.
Jeszcze do połowy lat 60. XX wieku kontrolowanym wypalaniem zrębów obejmowano w Finlandii rocznie 15–20 tys. ha lasów gospodarczych. Od tego czasu powierzchnia kontrolowanego wypalania leśnego maleje, mimo że jest ono subsydiowane przez fińskie państwo jako narzędzie poprawiania przyrodniczych warunków produkcji i zarazem jako środek ochrony różnorodności biologicznej lasów. Gospodarcze znaczenie wypalania zrębów polega na poprawie gospodarki termicznej gleb leśnych i udostępnieniu roślinom większej ilości substancji pokarmowych, co przyczynia się do intensyfikacji wzrostu drzewostanów. Kontrolowane wypalanie zrębów ma dziś także duże znaczenie ekologiczne. Przeciwdziała ono bowiem zanikowi gatunków owadów, grzybów i roślin, których środowiskiem życia są pożarzyska, coraz rzadziej występujące w fińskich lasach (stosunkowo skuteczna ochrona ppoż.).– Kontrolowane wypalanie wymaga wprawy. Na tych, którzy je wykonują, ciąży wielka odpowiedzialność. Dużo się ryzykuje – mówi Lauri Saaristo, specjalista ds. ekologii w Leśnym Ośrodku Rozwojowym „Tapio”. Ponadto mimo państwowych subwencji wypalanie leśne jest drogie. Wypalenie pięciu hektarów zrębów kosztuje ok. 3,5 tys. euro. Po odjęciu subsydium właściciel lasu ma do zapłacenia wciąż niemało, bo 2,8 tys. euro. Aby zwiększyć powierzchnię kontrolowanego wypalania, planuje się zwracanie całości jego kosztów począwszy od 2008 roku. Ma również zostać zniesiona dolna granica wielkości powierzchni wypalania uprawniającej do otrzymania subsydium (dotychczas 2 ha).Kontrolowane wypalanie zrębów stosowane jest również przez fińskie Państwowe Gospodarstwo Leśne „Metsähallitus”. Gospodarstwo wypala zręby głównie na tych obszarach, które w przeszłości często były nawiedzane przez pożary leśne.